Jaki zakres władzy otrzyma Morawiecki
Choć wicepremier będzie koordynował większości resortów gospodarczych, może nie uzyskać kontroli nad kilkoma kluczowymi kwestiami.
Anna Cieślak-Wróblewksa
Słowem kluczem jest koordynacja - wyjaśniał na czwartkowej konferencji wicepremier Mateusz Morawiecki cel powołania do życia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. - Koordynacja polityki gospodarczej ma doprowadzić, przy zachowaniu pewnej niezależności wszystkich ministrów, do maksymalnego uspójnienia wszystkich działań czy to na rynku pracy, czy rynku finansowym, czy fiskalnych, rozwojowych, inwestycyjnych czy szeroko rozumianych działań gospodarczych. To jest moje absolutnie priorytetowe zadanie, które na siebie przyjmuję - mówił Morawiecki.
Tego jednak, jakim zespołem ma na kierować Morawiecki w czwartek nie ujawniono. Wejście w skład Komitetu takich ministerstw jak energii, infrastruktury i budownictwa, gospodarki morskiej oraz finansów i rozwoju (którymi w ramach unii personalnej pokieruje Morawiecki), wydaje się oczywiste. Potencjalnie jako ministerstwa gospodarcze można także uznać resort cyfryzacji i środowiska.
Oczko w głowie pani premier
Ciekawe jest za to, jak zostanie potraktowany resort rodziny, pracy i polityki społecznej. Jerzy Hausner, superwicepremier w rządzie Leszka Millera, swoją strategię rozwoju oparł na trzech filarach: przedsiębiorczość, rynek pracy i reforma zabezpieczeń społecznych. Tymczasem polityka rodzinna (w tym głównie program 500+) i system emerytalny wydają się być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta