Umowa o dofinansowanie projektu unijnego jako umowa rezultatu
Nieosiągnięcie przez beneficjenta zakładanych wcześniej wskaźników produktu lub wskaźników rezultatu świadczy o tym, że nie został osiągnięty cel, dla którego projekt był realizowany. Dla instytucji, która przyznała dofinansowanie jest to najczęściej sygnał, że beneficjent wykorzystał środki niezgodnie z przeznaczeniem i powinien je zwrócić. Tomasz Picheta radca prawny, partner Mazurkiewicz Cieszyński Mazuro i Wspólnicy Adwokaci i Radcowie Prawni sp.k.
Po zakończeniu realizacji projektu dofinansowanego ze środków unijnych przychodzi zwykle czas na sprawdzenie czy cele, które beneficjent postawił sobie składając wniosek o dofinansowanie zostały osiągnięte. Należy przy tym pamiętać, że realizacja projektu nie jest celem samym w sobie. Jest jedynie środkiem do osiągnięcia celu. W przypadku przedsiębiorców, celem tym jest zwykle podniesienie poziomu konkurencyjności ich firmy, wprowadzenie innowacji w zachodzących w firmie procesach lub wzrost jakości sprzedawanych przez firmę produktów albo świadczonych usług. Aby móc zweryfikować, czy w wyniku realizacji projektu wytyczone przez podmiot korzystający z dofinansowania cele zostały osiągnięte, wprowadzono pojęcie tzw. „wskaźników".
Monitorowanie najważniejszych efektów
Wskaźniki służą monitorowaniu najważniejszych efektów zrealizowanego projektu. Wyznacza się już na etapie planowania projektu. Muszą one zostać uwzględnione we wniosku o dofinansowanie, zaś do ich osiągnięcia beneficjent zobowiązany jest na podstawie umowy zawartej z instytucją udzielającą wsparcia. Dopiero osiągnięcie wskaźników może świadczyć o osiągnięciu przez beneficjenta celów, które wytyczył sobie decydując się na skorzystanie ze wsparcia finansowego pochodzącego z funduszy unijnych.
PRZYKŁAD:
Nieosiągnięcie założeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta