Mimo konsolidacji rynek ubezpieczeń jest konkurencyjny
Konsolidacja zawsze wpływa na poprawę oferty i profesjonalizację usług. Nie ma ryzyka zachwiania konkurencyjności i związanego z nim wzrostu cen polis – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Bardzo ciekawe rzeczy dzieją się na polskim rynku ubezpieczeń. Uniqa przejmuje AXĘ, a Allianz Avivę. Fuzje sprawią, że powstaną jeszcze silniejsi gracze. Skąd taki trend?
To nie jest trend polski. Konsolidacje to efekt decyzji międzynarodowych grup ubezpieczeniowych, które patrząc na swoje aktywa, na wyniki swoich spółek na świecie, podejmują decyzje o tym, gdzie koncentrować swoje wysiłki. Polski rynek ubezpieczeniowy jest atrakcyjny, dla niektórych bardziej, dla niektórych mniej. Ci, którzy mają ugruntowaną pozycję na tym rynku i w niego wierzą, chcą się tu umocnić. Szukają takich możliwości poprzez akwizycję, czyli przejęcie innych firm. Wzrost organiczny jest trudny, konkurencja jest jednak duża, stąd przejęcia. Ruchy konsolidacyjne dotyczą całej Europy czy też całego świata.
Ten trend może się u nas utrzymać?
Jak się popatrzy na strukturę rynku, to można przewidywać jeszcze kilka transakcji, ale nie będą to już tak wielkie ruchy jak dotąd.
Co te konsolidacje oznaczają dla rynku, no i dla klientów? Będziemy mieli mniejszą konkurencję, a to przełoży się na wzrost cen polis?
Absolutnie nie. Pomimo konsolidacji polski rynek jest w dalszym ciągu bardzo konkurencyjny. Nie ma mowy, żeby to się zmieniło. Dla klientów jest to w sumie korzyść, bo największe firmy ubezpieczeniowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta