Elektroniczne postępowanie upominawcze. Jak stosować nowe przepisy w praktyce?
Jeśli brak jest podstaw do wydania nakazu zapłaty sąd umarza postępowanie i powinien je umorzyć w każdym przypadku, gdy wydanie nakazu zapłaty jest niemożliwie.
7 lutego 2020 r. weszły w życie przepisy zmieniające Kodeks postępowania cywilnego (k.p.c.) w zakresie elektronicznego postępowania upominawczego (w skrócie „EPU"). Choć nowe przepisy obwiązują ponad rok, to mogą jeszcze wywoływać zamieszanie wśród wierzycieli, szczególnie wierzycieli masowych, jak np. banki, firmy windykacyjne, telekomunikacyjne czy pożyczkowe, ale także mogą stanowić trudność dla ich klientów. Dlatego warto przypomnieć i porównać, które przepisy się zmieniły oraz jak w chwili obecnej wygląda postępowanie elektroniczne.
Wniesienie pozwu w EPU
Obecnie, tak jak i w przepisach przed zmianami, wierzyciel (powód) wnosząc pozew w EPU wszystkie następne pisma składa wyłącznie za pośrednictwem systemu teleinformatycznego (art. 50531 § 1 k.p.c.). Powyższe dotyczy również dłużnika (pozwanego), jeżeli zdecyduje się na wnoszenie pism procesowych za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Wówczas dalsze pisma w sprawie wnosi wyłącznie za pośrednictwem tego systemu (50531 § 2 k.p.c.).
Nie zmieniły się również roszczenia, jakich można dochodzić w EPU – można dochodzić tylko roszczeń pieniężnych, które stały się wymagalne w okresie trzech lat przed dniem wniesienia pozwu (art. 50529a k.p.c.). Można zatem dochodzić roszczenia (zapłaty) zarówno od przedsiębiorcy, jak i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta