Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ze łzą w oku

30 kwietnia 1998 | Sport | KW

Andrzej Grubba

Ze łzą w oku

: Podczas finału tak krzyczałeś, że momentami tylko ciebie było słychać. Po co? Przecież, gdyby Polacy wygrali, to już nikt nie wspominałby waszych dawnych osiągnięć. ..

Andrzej Grubba: Rozumiem, że to prowokacja. W dzisiejszych "pluralistycznych" czasach modnie jest rozpocząć od awanturki, bo tak wszyscy teraz robią. Ale poważnie. Dzisiejszy ranek (rozmawiamy w środę rano) , rozpocząłem od szklanki mleka z miodem, bo straciłem głos, tak bardzo życzyłem chłopakom, żeby wygrali. Przecież dzięki mistrzostwu Europy wszyscy jeszcze bardziej byśmy zyskali. Jak usłyszałem w radiu, że chłopcy wygrali z Niemcami ize Szwedami, to w oku zakręciła się łza, wskoczyłem do auta iprzyjechałem na finał.

Jak oceniasz grę z Francuzami?

Spodziewałem się, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1374

Spis treści
Zamów abonament