Trwanie wysepki
Trwanie wysepki
Tysiące Żydów z całego świata na wiadomość o możliwości powstania państwa przybywały do Palestyny
Ben Gurion, wizjoner, myśliciel,ale i pragmatyk, miał złe przeczucia, wiedział, że naród żydowski, niczym mała wysepka na arabskim oceanie, będzie musiał walczyć o przetrwanie niemal każdego dnia.
Pomysłodawca odrodzenia państwa żydowskiego Dawid Ben Gurion, zmęczony oczekiwaniem na rezultaty głosowania Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, spał w hotelu Kalia nad Morzem Martwym. Kiedy do hotelu dotarła wiadomość, że przegłosowano podział Palestyny, zerwany ze snu, zaspany, nie chciał zejść do tańczących i weselących się gości. Zamknął się w swoim pokoju, zamyślił nad tym, co się stało i ołówkiem na papierze toaletowym notował. W jego pamiętnikach pod datą 30 listopada 1947 roku można odczytać: "Nie mogę być jednym z tańczących. Czuję się, jakbym był w żałobie, kiedy mija połowa małżeńskiego pożycia. Dlatego, że boję się strasznego wyzwania, które czeka nasz lud. Nie mam najmniejszej wątpliwości: jesteśmy w przeddzień wojny na śmierć i życie, nie z brytyjskimi okupantami, ale z narodem arabskim. I wiem, że stracimy w tej walce kwiat naszej młodzieży".
W wojnie, która zaraz się rozpętała, Arabowie nie chcieli bowiem słyszeć o żadnym podziale Palestyny, zginęło ponad sześć tysięcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta