![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
210 dni na drzewie
Australia
210 dni na drzewie
Po kilku tygodniach zabiegów policja australijska aresztowała działacza na rzecz ochrony środowiska naturalnego, który przez siedem miesięcy siedział na drzewie pragnąc ocalić je w ten sposób przed ścięciem.
Jak podała wczoraj AP, Manfred Stephens spędził nad ziemią 210 dni. Drzewo miało być ścięte w związku z planowaną budową wyciągu krzesełkowego, który przewoziłby turystów nad dżunglą w pobliżu miejscowości Cairns w północno-wschodniej części Australii. Aby ująć 45-letniego Stephensa, policjanci podali się za członków ekipy telewizyjnej, którzy rzekomo chcieli przeprowadzić z nim wywiad. Organizacja reprezentująca interesy dziennikarzy oświadczyła, że w związku z podszyciem się funkcjonariuszy pod przedstawicieli mediów wytoczy policji proces. Przedstawiciel policji odparł jednak, że funkcjonariusze mają prawo podawać się za dziennikarzy, natomiast ci nie mają prawa podawać się za policjantów.
W. K.
