![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Skóra krokodyla
Po latach drugi i trzeci szereg OKP znowu się organizuje
Skóra krokodyla
Grzegorz Sieczkowski
Startowali w czerwcowych wyborach w 1989 roku jako jedna drużyna Lecha Wałęsy, ale szybko się okazało, że jedność jest pozorna. Obok znanych działaczy, na których była skupiona uwaga mediów, w szeregach Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego znaleźli się też ludzie mniej znani. Mówiło się o nich różnie: drugi i trzeci szereg "Solidarności", maszyna do głosowania, a nawet mięso poselskie. A ponieważ w świadomości publicznej nie zapisali się ani efektownymi wystąpieniami, ani bulwersującymi skandalami, pozostali nadal nieznani, przynajmniej poza swoimi środowiskami lokalnymi. Tylko niektórzy z nich objawiali się, tak jak na przykład Jan Maria Rokita, jako zupełnie nowe gwiazdy.
Po skróceniu kadencji Sejmu kontraktowego tylko nieliczni z nich ponownie wygrali z różnych list wybory w swoich okręgach. Dla większości była to jednorazowa przygoda poselska lub senatorska. Ciekawe więc, co robią dzisiaj, czy nadal są czynni politycznie lub społecznie. "Rzeczpospolita" zainteresowała się losem niektórych z nich.
Nie sprawdził się typ wiecowego działacza
Henryk Wujec był do czerwca 1990 roku sekretarzem Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
