Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co się dzieje z KPN

12 stycznia 1995 | Gazeta | MU

Konkurentów do "buławy" wymienia się trzech: Adama Słomkę, Dariusza Wójcika i Krzysztofa Króla

Co się dzieje z KPN

Mirosław Usidus

KPN się rozpada -- powiadają ci, którzy niedawno opuścili Moczulskiego. -- Jest dobrze, kryzys mamy już za sobą -- zapewniają kierownicy Konfederacji.

Jeszcze niedawno mówili, że niezależnie od tego, co się stanie Leszek Moczulski to ich kandydat na prezydenta. Teraz spuścili z tonu -- gotowi zrobić wszystko, byle nie wygrał kandydat komunistów.

Mówi się, że konfederacka kanonada w ostatnich miesiącach, to w Bank Handlowy, to w "nieczyste" ręce, to w Ireneusza Sekułę, to w Rosję, to w koalicję, oprócz wielu innych ma jeden podstawowy cel -- zagłuszyć coraz głośniej narzekające szeregi KPN.

Teoria eliminacji

Zaczęło się od tego, że we wrześniu 1993 roku KPN wprowadziła do Sejmu tylko 22 posłów, co jeśli wziąć ponad 50-osobowy klub w poprzedniej kadencji i rozbudzone apetyty kampanijne, musiało sprawić konfederatom zawód.

Pozbierawszy się nieco zapowiedzieli, że rozliczą koalicję SLD i PSL ze wszystkich przedwyborczych obietnic. Nie tracili otuchy. Z niej zrodziła się teoria tzw. eliminacji. Sformułował ją w listopadzie '93 Leszek Moczulski: "Jeśli teraz postkomuniści i PSL wyeliminują się,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 374

Spis treści
Zamów abonament