![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kapryśni inwestorzy
Grupa Renault (marki Renault, Dacia, Samsung) zwiększyła w 2007 r. sprzedaż na świecie o 2,2 proc. (do 2,5 mln samochodów), a w 2008 r. przewiduje dalszą poprawę o ponad 10 proc. Mimo to akcje grupy staniały w piątek w Paryżu o 7,28 proc. (do 87,16 euro). Inwestorów zdenerwował bowiem grudniowy spadek sprzedaży Nissana w USA (o 2,4 proc.). Francuzi mają w Nissanie 44 proc. udziałów.
W tym roku Francuzi zaczną ofensywę dziewięcioma nowymi modelami (m. in. Twingo, Laguna) i spodziewają się wzrostu sprzedaży we wszystkich regionach. W 2009 r. chcą zwiększyć sprzedaż o 800 tys. pojazdów wobec poziomu z 2005 r. Przypomnieli, że po spadku o 4 proc. w 2006 r. sytuacja poprawiła się znacząco. Rynek światowy wypadł jednak lepiej, więc udział Renault zmalał z 3,7 do 3,6 proc.
Francuzów cieszy sukces Daci (+17,4 proc.) i modelu Logan (+48 proc.), bo Samsung zmniejszył sprzedaż o 1,4 proc. W tym roku ruszy sojusz Renault i AwtoWAZ, do którego Nissan mógłby przystąpić za zgodą Rosjan. Francuzi podejmą też decyzję o wejściu do Chin.
