![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jesień, czas na zamorskie wyprawy
Kuba, Peru, Boliwia, Wenezuela, Meksyk – te nazwy najczęściej są teraz wymieniane w biurach podróży. Jesień i zima to bowiem czas wyjazdów po słońce i przygodę dalej niż do krajów basenu Morza Śródziemnego. A Polacy najchętniej odwiedzają właśnie Amerykę Południową
W katalogu Neckermanna są tylko cztery państwa zaliczane powszechnie do egzotycznych: Meksyk, Kuba, Dominikana i Wenezuela. – Tylko do tych krajów możemy wysłać klientów, utrzymując odpowiedni poziom usług, nie narażając ich na zbyt męczącą podróż – wyjaśnia prezes Krzysztof Piątek. – Oferujemy przeloty liniami Lufthansa i Condor (córka Lufthansy) z jednym tylko lądowaniem i przesiadką we Frankfurcie nad Menem. Klienci nie czekają dłużej niż trzy godziny na lotnisku (na Dominikanę pięć godzin).
Ucieczka przed szarówką
Neckermann to jedno z niewielu biur podróży, z którym można pojechać tylko na tydzień. W innych biurach wycieczki trwają przeważnie co najmniej dwa tygodnie. Na przykład w Sigma Travel od 14 do 19 dni. Tu wybór kierunków i tras jest większy: Meksyk z Kubą, Meksyk z Gwatemalą, Peru z Boliwią, Wenezuela, Kenia, RPA, południowe Chiny, Indie z Nepalem, Tajlandia, Malezja, Singapur.
– Najszybciej sprzedają się Meksyk, Kuba, Peru i Boliwia – mówi Anna Szydłowska z Sigmy Travel. – Na wyjazd do Izraela i Jordanii do 21 listopada sprzedane są wszystkie miejsca, podobnie na Jordanię z Syrią. Najczęściej klienci rezerwują wyjazdy w listopadzie i pierwszej połowie grudnia, wyraźnie chcą uciec od polskiej jesiennej szarówki. Mamy też nowość: Oman...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
