Mniej alkoholu w Pekinie
Mniejsza od spodziewanej sprzedaż alkoholu w Chinach podczas olimpiady i obecna nerwowość inwestorów z powodu kryzysu finansowego spowodowały spadek notowań Pernod Ricard o 6,4 proc., do 57,98 euro, mimo dobrych wyników rocznych.
Druga na świecie grupa win i alkoholi (za brytyjską Diageo), właściciel m.in. whisky Ballantine, wódki Absolut, likieru Malibu, poprawiła roczny zysk netto o 1 proc., do 840 mln euro, kupiła za 5,69 mld od szwedzkiego Vin & Sprit wódkę Absolut, zawarła nowe umowy o dystrybucji alkoholi w Europie i USA, zamierza zmniejszyć dług poprzez cesje aktywów za miliard euro. W tym roku spodziewa się umiarkowanego wzrostu sprzedaży (poniżej 5 proc.) i zysku operacyjnego o 8 proc., jeśli nie nastąpi załamanie globalnych warunków.
Maklerzy byli bardziej ostrożni. – Pernod mówi o planowanym wzroście, jeśli warunki nie pogorszą się, ale my wiemy, że to nastąpi – mówią. Zdaniem Philipa Morrissera z Citi rynek podejdzie do prognozy ostrożnie. Od początku roku akcje spółki staniały już o ponad 26 proc.