Salon Europy z drewnianym mostem
Barokowe malowidła pod dachem mostu Plewnego od ponad trzech wieków przypominają mieszkańcom Lucerny o znikomości spraw tego świata.
Oto na jednym z nich kostucha unosi kosę nad głową pysznego możnowładcy. Na sąsiednim kościotrup celuje z łuku w gromadkę tłustych, struchlałych mnichów. Na jeszcze innym – ciągnie do piekieł skąpą i nieczułą na los bliźnich białogłowę. Caspar Meglinger, twórca cyklu „Taniec życia i śmierci” – 65 trójkątnych obrazów na drewnie wypełniających przestrzeń między krokwiami dachu Spreuerbrücke – dołożył niemało starań, by współczesnym i potomnym uprzytomnić marność życia doczesnego. A było to i jest trudniejsze tutaj niż gdzie indziej.
W sercu Szwajcarii
Niewiele jest bowiem na świecie miast równie sławnych i szczęśliwych – pięknie położonych, zamożnych, oszczędzanych przez klęski i wojny, bogatych w zabytki i dzieła sztuki, a jednocześnie pełnych życia – jak Lucerna. O jej pełnych chwały dziejach opowiada cykl malowideł pod dachem sąsiadującego z Plewnym mostu Kaplicznego, Kappelbrücke. Do powstania miasta z trzymającym niebieską tarczę lwem w herbie przyczynił się, jak głosi legenda, anioł w świetlistym obłoku, który wskazał mieszkańcom ubogiej wioski rybackiej nad Jeziorem Czterech Kantonów miejsce, w którym mają zbudować kaplicę św. Mikołaja, patrona rybaków. Dziś „miasto światła” jest od ponad 100 lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta