Wysiąść z pociągu byle jakiego
Igor Gorzkowski zabiera widzów w kolejną podróż. Kiedyś jechaliśmy z nim „Taksówką” przez przedświąteczną Warszawę, teraz pociągiem – pędzącą przed siebie „Żółtą Strzałą”.
W tej podróży Gorzkowski, wykorzystując opowiadanie rosyjskiego pisarza Wiktora Pielewina, autora słynnej „Generacji P“, zadaje sobie i widzom ważne pytania. Przy tym kolejny raz powraca do ulubionego typu bohaterów, którzy pojawiali się już i w „Spacerowiczu”, i w poprzedniej premierze Koła: „Ukryj mnie w gałęziach drzew”. To ludzie stojący zazwyczaj na uboczu, niepozorni, dziwaczni, których być może dzięki temu stać na dystans wobec otaczającej rzeczywistości.
Andriej, grany w „Żółtej Strzale” przez Łukasza Lewandowskiego, też jest takim odmieńcem. Współpasażerowie nazywają go nawet mistykiem. Zbyt wiele myśli, nie angażuje się w intratne interesy, zadaje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta