Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Demonstranci walczą z policją i demolują Ateny

09 grudnia 2008 | Pierwsza strona | KZ PK
źródło: AFP

Setki zniszczonych samochodów i sklepów, płonące banki i salony mody. Gęsty dym, gaz łzawiący i tony szkła na ulicach – tak wyglądały wczoraj Ateny (na zdjęciu).

To już trzeci dzień zamieszek w Grecji, które wbrew nadziejom władz wcale nie wygasają. Do starć doszło też w Salonikach, w Trikali, gdzie rannych zostało kilku policjantów, a także na Rodos. Wybuchły one po śmierci 15-letniego chłopca, który zginął od policyjnej kuli. – Zamieszki mogą potrwać kilka dni i doprowadzić do wielkiego spadku poparcia dla i tak mało popularnego rządu – mówi „Rz” prof. Sotiris Roussos z Instytutu Spraw Międzynarodowych w Atenach. Straty materialne szacuje się w milionach euro.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 8188

Spis treści
Zamów abonament