Trzeba pamiętać o konserwacji urządzeń
Ludzki organizm nie lubi suchych pomieszczeń i niskiej temperatury – a na nie jesteśmy szczególnie narażeni zimą. Przeziębiamy się więc, łapiemy grypę i cierpimy na zapalenie krtani. Dobra wentylacja może nas uchronić przed chorobą
W tym roku już z początkiem września zrobiło się zimno. Szczęśliwi byli ci, którzy mają kominki i własny system ogrzewania. Rozpoczęcia sezonu grzewczego nie mogli się doczekać mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowych. Teraz cieszymy się, że w biurze i w domu jest przyjemnie ciepło. Odpowiednia temperatura otoczenia zapewnia nam komfort i zmniejsza podatność na infekcje. Jednak dogrzewane pomieszczenia mają również minusy.
Chcesz być zdrowy – nawilżaj
Używanie instalacji centralnego ogrzewania zwykle powoduje obniżenie wilgotności powietrza. Gorące kaloryfery, zamknięte okna sprawiają, że skóra i śluzówka bardzo się wysuszają. Optymalna wilgotność powietrza w pomieszczeniu to 45 – 55 proc. Zimą w sezonie grzewczym często spada o połowę, a czasem nawet poniżej 10 proc. Wiele osób zaczyna się skarżyć na suchość w nosie i jamie ustnej, szczególnie w nocy, na bóle głowy, zaburzenia snu czy suchą skórę. – Pacjenci coraz częściej narzekają na uporczywy kaszel, duszności, ucisk w klatce piersiowej, które nasilają się między drugą w nocy a piątą rano – dodaje dr Ewa Janiak z Centrum Medycznego LIM.
– Przede wszystkim suche powietrze jest zagrożeniem dla układu oddechowego. W nosie, gardle i tchawicy znajduje się nabłonek rzęskowy. Jest to specjalny rodzaj nabłonka pokryty rzęskami poruszającymi się w kierunku jamy ustnej. Dzięki niemu z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta