Kupujący wybrzydza zwyczajowo
Dziś klienci pośredników oglądają po kilkanaście mieszkań, zanim się zdecydują na zakup wybranego. Czasem nawet obejrzenie 20 nie gwarantuje zawarcia transakcji
– Wybrzydzanie stało się wręcz zwyczajem i nieodłącznym elementem w kontaktach pomiędzy sprzedającym i kupującym. Szczególnie skuteczne wybrzydzanie ma miejsce w sytuacji, gdy na rynku znajduje się dużo mieszkań, czyli teraz – mówi Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse.
Świadomy chwyt
– Przypomina mi się sytuacja sprzed kilku lat, kiedy małżeństwo oglądające mieszkanie pomalowane na różowo zbyt głośno wyraziło opinię o guście właściciela, a raczej o braku jakiegokolwiek dobrego smaku. Właściciel bez chwili zastanowienia poprosił o opuszczenie mieszkania, dodając pośrednikowi, że z pewnością tym klientom mieszkania nie sprzeda – opowiada Marcin Jańczuk.
– Myślę, że gdyby dziś doszło do analogicznej sytuacji, sprzedający obróciłby to w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta