Urzędnicy muszą dać czas na protesty
Umowy zawarte bez odczekania dziesięciu dni mogą być nieważne. Tymczasem zamawiający skracają te terminy.
Koniec roku to w zamówieniach publicznych najgorętszy okres. Urzędnicy spieszą się, jak mogą, żeby sfinalizować przetargi i wydać pieniądze przewidziane w tegorocznych budżetach. Nie dziwi więc, że jak najszybciej chcą też zawrzeć umowy ze zwycięskimi przedsiębiorcami.
Pośpiech ten może mieć jednak katastrofalne skutki. Obowiązujące do 24 października przepisy nakazywały odczekać siedem dni od przekazania informacji o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta