Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Broń nie może być nagrodą dla wybranych

27 marca 2009 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Lewandowski
Jarosław Lewandowski
źródło: Rzeczpospolita
Jarosław Lewandowski

Największą patologią obecnego systemu jest to, że pozwolenia na broń są wydawane pospolitym przestępcom. W ten sposób nagradza się ich za to, że są policyjnymi kapusiami – pisze redaktor naczelny miesięcznika „Strzał”

Ostatni okres przyniósł wiele wypowiedzi na temat projektu ustawy o broni i amunicji autorstwa Andrzeja Czumy, dziś ministra sprawiedliwości. O tym projekcie mówili politycy, dziennikarze i różnego rodzaju specjaliści. Z tych wypowiedzi wynika jednoznacznie, że nikt projektu nie czytał. Warto zatem przedstawić jego najważniejsze założenia.

Broń jako atrybut władzy

Najważniejszym celem przepisów regulujących dostęp do broni palnej jest niedopuszczenie do tego, by dostawała się ona w ręce przestępców, zapewnienie kontroli nad obrotem bronią i amunicją oraz uniemożliwienie (a w każdym razie utrudnienie) wejścia w jej posiadanie osób niepowołanych – np. psychicznie chorych czy małoletnich.

Tymczasem w Polsce broń jest ciągle atrybutem władzy, co pozostało w niezmienionej formie po czasach PRL. Jako jedyne już „władztwo” pozostawione policji – która kiedyś decydowała także o tym, kto dostanie paszport – pozwolenia na broń są traktowane jako rodzaj nagrody dla wybranych, których potem można trzymać w szachu groźbą ich odebrania. Policja stosuje całkowicie uznaniowe reguły postępowania, dowolnie rozpatrując każde podanie.

Praktyka urzędnicza pozwala każdemu obywatelowi dać dowolne pozwolenie, a także w każdej chwili mu je odebrać, pod byle pretekstem albo i bez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8278

Spis treści

Gazeta prawa i podatków

Bezterminowy kontrakt można wypowiedzieć
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Członków rodziny wyrejestrowujemy na ZUS ZCNA
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Emerytura dla mianowanego urzędnika
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Firma nie tylko w rejestrze
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Jak porozumiewać się z organizatorem przetargu
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Jak ująć fakturę otrzymaną przed zamknięciem ksiąg rachunkowych
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Jak wymienić dokument tożsamości
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Mimo wyprzedaży towar da się reklamować
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Od napiwków trzeba czasem płacić składki
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada - Odpady można trzymać nawet przez trzy lata
Drobne pomyłki pozwolą na rozwiązanie angażu
E-Wielkopolska
Fiskus sprawdzi faktury za doradztwo
Gdy firma płaci za odwołanie z urlopu, nie pobiera zaliczki
Gdy są dwie umowy, dajemy dwa urlopy
Gorące źródła w Karpaczu
Kasę fiskalną, której nie używamy, możemy oddać na złom
Każdy pracodawca ustali urlop odrębnie
Kiedy dyrektor zapłaci za informację
Kiedy można zwolnić urzędnika
Prawo do renty socjalnej może ulec zawieszeniu
Samo oświadczenie to za mało
Sposób rozliczenia zależy od rodzaju wydatków
Uczestnictwo w spółce cywilnej nie podlega ubezpieczeniu
Wdrażanie nowych technologii będzie się opłacać
Wydatek może być kosztem, jeśli analiza przyda się w firmie
Świdnica ulży przedsiębiorcom
Zamów abonament