Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Żonglowanie stratami Powstania

02 października 2009 | Życie Warszawy | Rafał Jabłoński
Przez obóz w Pruszkowie przewinęło się około pół miliona ludzi. Część rozwieziono po Generalnej Guberni, część pojechała  na roboty do Niemiec.  Powstańcy pojechali do obozów jenieckich. Na zdjęciu ich załadunek do wagonów
źródło: PAP
Przez obóz w Pruszkowie przewinęło się około pół miliona ludzi. Część rozwieziono po Generalnej Guberni, część pojechała na roboty do Niemiec. Powstańcy pojechali do obozów jenieckich. Na zdjęciu ich załadunek do wagonów
Wystawiony 7 października 1944 roku dokument marzeń, czyli niemieckie zezwolenie na popowsta- niowe przesiedlenie do rodziny mieszkającej w Opocznie. Kosztował dwie butelki koniaku, które postawiono na stole przed podpisanym u dołu oficerem
źródło: archiwum rafała jabłońskiego
Wystawiony 7 października 1944 roku dokument marzeń, czyli niemieckie zezwolenie na popowsta- niowe przesiedlenie do rodziny mieszkającej w Opocznie. Kosztował dwie butelki koniaku, które postawiono na stole przed podpisanym u dołu oficerem
Setka trumien pełnych prochów ludzi spalonych w Powstaniu. 6 sierpnia 1946 roku kondukt przeszedł przez miasto
źródło: PAP
Setka trumien pełnych prochów ludzi spalonych w Powstaniu. 6 sierpnia 1946 roku kondukt przeszedł przez miasto

2 października 1944 roku upadło Powstanie Warszawskie. Do dziś nie policzono strat polskich i niemieckich. Ich wielkość była podawana odpowiednio do okoliczności.

Orientacyjny ubytek ludności miasta podawany przez polityków, historyków i publicystów waha się od 105 do 700 tysięcy. Żołnierzy podziemia – od 15 do 18 tysięcy. Natomiast Niemców miało zginąć od 1,8 tysiąca do 17 tysięcy. Które liczby są prawdziwe?

Manipulacje

Najgłośniejsze wydarzenie w historii tego miasta jeszcze w trakcie swego trwania było manipulowane przez polityków.

28 sierpnia 1944 r., a więc pod koniec czwartego tygodnia warszawskich walk, odbyła się w Lublinie konferencja prasowa nowych władz ludowych, czyli Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Oficjalny dziennik „Rzeczpospolita” relacjonował: „Jeden z korespondentów: Ilu ludzi straciła Warszawa od chwili wybuchu Powstania? Generał Żymierski: W przybliżeniu cyfrę tę określamy na 200 tys. zabitych”. Skąd Żymierski to wiedział, skoro PKWN nie miało kontaktu ze stolicą, a liczba poległych była w tym czasie nieznana nawet dowództwu AK?

Następne wyliczenie pochodzi ze źródła niemieckiego. W meldunku podsumowującym walki w stolicy dowódca Grupy Korpuśnej likwidującej Powstanie von dem Bach-Zelewski podawał: „... szacunkowe straty npla ponad 100 000 (łącznie z ludnością)”. Tymczasem jego podwładny Heinz Reinefarth relacjonował dziennikarzom: „myśmy i tego wroga pokonali, i zadali mu straty w ludziach wynoszące około ćwierć miliona”.

Kolejnym żonglerem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8437

Spis treści
Zamów abonament