Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stolica: tani kamieniołom

10 grudnia 2009 | Życie Warszawy | Aleksandra Pinkas Konrad Majszyk
Na Żurawiej (z lewej) zabytkowy bruk zniknął z podjazdów. Czy wkrótce ostatnim miejscem z oryginalną kostką brukową będzie Starówka (po prawej)?
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Na Żurawiej (z lewej) zabytkowy bruk zniknął z podjazdów. Czy wkrótce ostatnim miejscem z oryginalną kostką brukową będzie Starówka (po prawej)?
autor zdjęcia: Piotr Kowalczyk
źródło: Fotorzepa

Nikt nie panuje nad tym, co dzieje się z historyczną kostką zrywaną z warszawskich ulic. Według varsavianistów, zabytkowa nawierzchnia służy do brukowania podjazdów do prywatnych willi pod Warszawą. Z miejskich magazynów trafia też do odbiorców w Niemczech i Holandii.

Warszawa jest wykorzystywana jak tani kamieniołom – twierdzi Tomasz Markiewicz z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy. – Oryginalna granitowa kostka powinna być chroniona jako fragment dziedzictwa miasta. Tymczasem można ją bez trudu kupić na wolnym rynku. Zabytkowy warszawski bruk rozpoznaję na podjazdach prywatnych willi w Wilanowie, Konstancinie i Klarysewie – ubolewa varsavianista.

Bazaltowy biznes

Historyczna nawierzchnia od lat 90. ubiegłego wieku systematycznie znika z ulic Warszawy przy okazji drogowych remontów. Np. na ul. Śniadeckich między pl. Konstytucji i Politechniki zamiast oryginalnej bazaltowej „szwedki” drogowcy ułożyli zwykłą kostkę granitową. Na Mokotowskiej cenną nawierzchnię zastąpił asfalt. Według ratusza, kostka jest za każdym razem inwentaryzowana i magazynowana, żeby później wykorzystać ją w innych miejscach Warszawy.

– Tak dzieje się teraz na pl. Teatralnym oraz na ul. Moliera i Wierzbowej – mówi rzecznik ZDM Adam Sobieraj. – Historyczna...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8495

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament