Niszczeją ośrodki przez wadliwe transakcje
Kilkanaście tysięcy domów wczasowych w sercu lasów nie ma uregulowanego stanu prawnego. Ich posiadacze chcą prawa pierwokupu
To spadek po czasach transformacji. W latach 90. firmy państwowe wyzbywały się hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Często były one położone w bardzo atrakcyjnych miejscach nad morzem, jeziorami i w górach. Chętnych więc nie brakowało.
Problem jednak w tym, że transakcje te były obarczone wadą prawną. Sprzedano bowiem same obiekty, pomijając kwestię własności gruntów. Teraz ci, którzy je kupili, chcą wyjaśnienia sytuacji prawnej tych nieruchomości.
Spory o domy wczasowe ciągną się od wielu lat. Jeszcze nikt ich nie rozstrzygnął
Te ośrodki i hotele stoją bowiem na gruntach Skarbu Państwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta