Cała historia w znaczkach
Najstarszy i najcenniejszy warszawski znaczek wygląda niepozornie. Ot, niebiesko-czerwony prostokącik. A jednak przyprawia o szybsze bicie serca niejednego kolekcjonera. „Polska nr 1” przyleciała z Wiednia. Od jutra można ją oglądać w Zamku Królewskim.
Kiedy Stanisław Zbigniew Mikulski (dziś używający tylko imienia Zbigniew) mieszkał jeszcze w Warszawie – a było to w latach 50. i 60. – zdarzało mu się dostawać kwiaty. Na ulicę Mokotowską znosiły je wielbicielki znanego aktora. Panowie nigdy się nie spotkali.
W sobotę kwiatów też nie zabraknie. Pojawią się na otwarciu wyjątkowej wystawy. Ukrytej w zamkowej piwnicy – by nie docierało do niej zabójcze słońce – ustawionej na niewielkiej przestrzeni, a mimo to liczącej około 1,5 tysiąca obiektów. Wystawy bardzo cennej – także dlatego, że w miniaturowej formie pokazuje historię Warszawy i Polski.
Znaczek od Stempla
Słońce szkodzi farbie sprzed 150 lat. – Wystarczą cztery godziny i wszystko wyblaknie. Będzie biała plama – mówi Zbigniew Mikulski, właściciel największej na świecie kolekcji polskich obiektów filatelistycznych i pocztowych z XVIII i XIX wieku.
Dlatego „Polska nr 1” – jak nazywają ją kolekcjonerzy – musi być przechowywana i wystawiana w szczególnych warunkach. Podobnie jak inne znaczki, listy i koperty ze stemplami, prezentowane od soboty na Zamku Królewskim. Wymagają one oświetlenia specjalnymi lampami i mikroklimatu.
„Polska nr 1” to dla jednych cenne polonicum, dla innych obiekt pochodzący z carskiej prowincji, a dla mieszkańców stolicy – varsavianum.
Poszukiwane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta