Włosi płaczą, Słowacy świętują
W jednym z najbardziej emocjonujących meczów mundialu mistrzowie świata przegrali ze Słowacją 2:3.
Bez żadnego zwycięstwa zajęli ostatnie miejsce w uważanej za łatwą grupie F. Podzielili los Francji, która z turniejem pożegnała się już we wtorek. Po raz pierwszy w historii mistrz i wicemistrz świata nie wyszli z grupy. Do 1/8 finału awansowali za to debiutujący na mundialu Słowacy i Paragwaj. Z grupy E grają dalej Holandia i Japonia. Na zdjęciu: włoski napastnik Fabio Quagliarella po przegranym meczu.
—Paweł Wilkowicz z Johannesburga