Kaczyński byłby katastrofą
Pamiętamy tę atmosferę strachu i podejrzliwości, która towarzyszyła rządom PiS. To wszystko wróci, jeśli zwycięży Jarosław Kaczyński – twierdzi polityk i historyk
Zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich nieuchronnie będzie prowadzić do odrodzenia się projektu IV RP. Nawet jeśli prezes PiS nie lubi dzisiaj o nim głośno wspominać, stara się udawać, że jest kimś innym, to nic to nie zmienia. Bo Kaczyński nigdy nie zrezygnuje ze swojej strategii politycznej, którą konsekwentnie realizuje od 20 lat. Pomysł na Polskę narodowo-populistyczną to jest jego ukochany projekt. Na 100 proc. będzie starał się wrócić do jego realizacji.
Wygrana w wyborach prezydenckich nie jest dla niego celem, lecz jedynie środkiem w realizacji tego głównego zadania, jakim jest budowa IV RP. Oczywiście jako prezydent nie będzie mógł go swobodnie realizować, ale będzie miał wystarczająco dużo władzy, by utrudniać działania rządowi. Jarosław Kaczyński w Pałacu Namiestnikowskim to powrót do nieustannych konfliktów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta