Donosiciele płacą mniej
Kary za zmowy cenowe, które odkryje urząd antymonopolowy, dają się firmom we znaki. Nic dziwnego, że zamiast płacić grube miliony coraz więcej z nich idzie na układ. W zamian za donos o kartelu płacą bowiem mniej, a nawet wcale
Zmowy cenowe firm to istna plaga, która nęka polski rynek. Cierpią na tym wszyscy konsumenci, którzy płacą więcej, niż powinni, a zyskują sieci i producenci. Z reguły rozpoczynając zmowę, są jeszcze ostrożni, ale po jakimś czasie puszczają niemal wszystkie hamulce.
– Idą święta, więc po co obniżać ceny i na tym tracić, skoro można jeszcze zarobić – tego typu e-maile krążyły między pracownikami w sprawie jednej ze zmów.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów od kilku lat stara się je rozbijać i – jak dowiedziała się „Rz” – jeszcze w tym roku ogłosi decyzję w sprawie kolejnej. Tym razem chodzi o produkujący farby koncern Akzo Nobel, który nielegalnie ustalał ceny swoich wyrobów z sieciami sklepów Castorama, OBI, Praktiker i Leroy Merlin.
Kary będą znacznie wyższe niż w przypadku ostatniej takiej sprawy, także dotyczącej farb, kiedy to Tikkurila ustalała ceny z Praktikerem i Castoramą. Ta ostatnia sieć za udzielenie urzędowi informacji uzyskała zwolnienie z kary (w przeciwnym wypadku musiałaby zapłacić 229 mln zł), Tikkurila zapłaci jedynie 9,3 mln zł, zaś Praktiker 39 mln zł.
Praktiker i Castorama wraz z pięcioma innymi sieciami były już w 2006 r. ukarane przez UOKiK za zmowę z Polifarbem Cieszyn-Wrocław. Wówczas łączna kara wyniosła niemal 110 mln zł.
„Nie przyzwyczajajmy klientów w grudniu do tak niskich cen! Jedynka w większej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta