Stewardesy skarżą LOT
Dziesięć pozwów jest już w sądzie pracy, a będzie 26. Składają je pracownice z krakowskich Balic
Stewardesy skarżą spółkę o bezprawne wypowiedzenia. Ale to nie złamanie przepisów pracowniczych, ale zasad bezpieczeństwa przelotów może się okazać w tej sprawie najważniejsze.
Pierwszych dziesięć stewardes otrzymało wypowiedzenia 29 września. Pięć z nich było w tzw. czasie pełnienia czynności lotniczych, przed wylotem w długie trasy. Trzy miały przed sobą dziesięciogodzinny lot do Chicago, dwie 12-godzinne rejsy na trasach europejskich.
Kwestia kondycji
– Jeśli „czynnik ludzki” odpowiada za dwie trzecie wypadków lotniczych, to nie wolno było dopuścić do takiej sytuacji. Dziewczyny były roztrzęsione, miały łzy w oczach, bo zrozumiały, że tak naprawdę właśnie straciły pracę. Potem musiały szybko wziąć się w garść i wsiąść do samolotów.
– Zachowanie kierownictwa uznajemy za wyjątkowo bezmyślne i szkodliwe –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta