Szczęśliwy finał koszmaru górników
Wydobycie 33 uwięzionych w kopalni trwało tylko 22 godziny i 42 minuty. Ostatni wyszedł sztygar Luis Urzúa
Miliard widzów na żywo śledził operację wydobywania chilijskich górników. Akcja ratownicza mogła kosztować Chile nawet 22 mln dolarów. Wczoraj o 2.35 polskiego czasu na powierzchnię wyszedł ostatni górnik.
– Niech to się więcej nie powtórzy – powiedział Luis Urzúa prezydentowi Sebastianowi Pinerze, który – ubrany w czerwoną kurtkę i biały kask – witał od prawie doby górników wychodzących z coraz bardziej pobrudzonej i porysowanej kapsuły Fenix 2. Sztygar mówił o warunkach pracy w kopalniach takich jak San José, gdzie – zanim 5 sierpnia on i jego koledzy zostali uwięzieni ponad 600 metrów pod ziemią – doszło do bardzo wielu wypadków. Właściciel nie wyciągnął z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta