Zawód sędziego wymaga poświęcenia na miarę doktora Judyma
Odradzałbym zajmowanie się zawodem sędziowskim tym, którzy chcą wygodnie żyć, dużo zarabiać — mówi Stanisław Dąbrowski, nowy pierwszy prezes SN
Rz: W jednym z wywiadów nie bez sentymentu wspominał pan swoją pracę w Sądzie Rejonowym w Węgrowie. Sędziowanie to pana życie?
prof. Stanisław Dąbrowski: W sądownictwie pracuję już ponad 40 lat.
Miałem na myśli pana zaangażowanie.
Zawód sędziego to nie jest taki sobie zwykły zawód. To służba państwu i obywatelom. Może to brzmi górnolotnie, ale taka jest prawda. Służba ta charakteryzuje się tym, że trzeba się emocjonalnie w nią angażować, by coś dobrego z tego wynikło. Trzeba poświęcać czas nie tylko w godzinach pracy. Inaczej się nie da.
Osiągnął pan najwyższe stanowisko w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta