Odeszła wybitna aktorka Mirosława Dubrawska
– Przemiła, skromna, koleżeńska. Dzielnie walczyła z chorobą. Kochała grać. Cieszył ją nawet epizod – wspomina Kazimierz Kaczor, kolega ze stołecznego Teatru Powszechnego.
– Wysoko zawiesiła poprzeczkę uczciwości w relacjach z mężem Zygmuntem Hübnerem. Była dyrektorową, ale nigdy nie dostała roli, która jej się nie należała. W sprawach zespołu zawsze występowała po naszej stronie.
Oglądaliśmy ją w filmach: „Autobus odjeżdża 6.20”, „Seksolatki”, „Porno”, serialu „Panny i wdowy”.
W teatrze debiutowała w Szczecinie w roku 1950, ale znamy ją przede wszystkim z Powszechnego, gdzie zaczynała w1974 roku w „Sprawie Dantona”. Sukces odniosła jako Siostra Ratched w „Locie nad kukułczym gniazdem” w roku 1977. To jedna z nielicznych ról, jakie zagrała w sztuce reżyserowanej przez męża. Pierwsza była Lady Makbet, trzecia – Królowa w „Iwonie, księżniczce Burgunda”. W spektaklu „Nad Złotym Stawem” (2001 r.) zaprezentowała postać bliską jej osobowości – pełną radości, akceptacji dla ludzi i świata. Zmarła w wieku 82 lat.