Tylko jedna sala dla palących klientów restauracji
Nowelizacja przepisów antynikotynowych przysparza problemów wielu przedsiębiorcom, przede wszystkim właścicielom lokali gastronomicznych, ale także firm komunikacyjnych, hoteli czy nawet niewielkich kiosków
Zakaz palenia tytoniu został określony inaczej i dokładniej niż do tej pory. Wynika to z obowiązującej od 15 listopada nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (DzU z 2010 r. nr 24, poz. 529).
Przepisy były obchodzone
Dotychczas zakazy palenia obowiązywały, poza wyodrębnionymi pomieszczeniami, w zakładach opieki zdrowotnej (w szczególnych sytuacjach lekarz mógł zezwolić pacjentowi na odstępstwo, teraz nie będzie to już możliwe), w szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych, w zakładach pracy i innych obiektach użyteczności publicznej.
W małych obiektach gastronomicznych wolno było wydzielić miejsca dla palaczy w tym samym pomieszczeniu.
W ustawie nie określono, co to jest obiekt użyteczności publicznej, jednak zazwyczaj w takich sytuacjach posługiwano się definicją z rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (DzU z 2002 r. nr 75, poz. 690 ze zm.).
Można sądzić więc, że chodziło o bardzo dużą grupę obiektów: budynki przeznaczone na potrzeby administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, opieki zdrowotnej, opieki społecznej i socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta