Bałkańska wojna na słowa
Chorwacki autor opisał niewidoczne granice dzielące kraje byłej Jugosławii. „Rz” mówi o zagrożeniach dla Europy
Stary Chorwat pożycza pistolet i wsiada do rozklekotanego vol-vo. Rusza w ostatnią podróż – z Zagrzebia do Sarajewa. Po kilku dekadach wraca do Bośni, gdzie się urodził. Musi pokonać granicę, wjechać do państwa, w którym rejestracja jego samochodu zdradza wszystko: jest obcy, wrogi, mówi innym językiem.
Miljenko Jergović w nowej powieści „Freelander” pokazał człowieka, który chce zapomnieć o życiu wśród politycznych, religijnych i kulturowych barier. – Marzy mu się wyzwolenie od kraju, bycie bezpaństwowcem – mówi autor „Rz”. – To problem całej Europy po II wojnie światowej. Polacy też go znają. Wielu ludzi rodziło się, wychowało, dojrzewało i umierało w jednym miejscu, ale nie w jednym państwie. Dramatyczne zmiany tożsamości są powodem frustracji i załamań.
Nowa powieść Jergovicia ukazuje się w chwili, gdy w Europie nabrzmiewa dyskusja o napływie imigrantów i akceptacji ich religijnej odmienności. – Okazuje się, że bariery to nie tylko szlabany i celnicy, najważniejsze mury są niewidoczne – uważa pisarz. – Kiedy państwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta