Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bo ma prawo do prądu

22 października 2012 | Nieruchomości | aig, blik

Wspólnota ze Śródmieścia nie zgodziła się na montaż dodatkowego licznika w odciętym od prądu lokalu. Sąd unieważnił jej uchwałę

Nasz czytelnik pan Dariusz mieszka w kamienicy przy al. Wyzwolenia. Jest współwłaścicielem lokalu, do którego prawo ma też jego była żona. I to ona miała podpisaną umowę z dostawcą energii. – Żona rozwiązała umowę na dostawę energii trzy lata temu. A ja zostałem bez prądu. Mieszkanie oświetlam świeczkami. Pranie robię ręcznie – opowiada mieszkaniec Śródmieścia. – Nie mogę używać agregatu, bo stwarzałoby to zagrożenie pożarowe.

Czytelnik zapewnia, że starał się o ponowne przyłączenie prądu. – Okazało się jednak, że można to zrobić tylko na wniosek mojej żony, która nadal jest klientką zakładu energetycznego – opowiada.

Mieszkaniec al. Wyzwolenia postanowił więc...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9367

Wydanie: 9367

Spis treści
Zamów abonament