Notes Fuentesa i Lance ofiarny
Doktor Fuentes zaproponował ujawnienie listy swoich klientów, ale sędzia nie była zainteresowana. Znów przemówił Lance Armstrong.
Scena była godna hollywoodzkich dramatów sądowych. – Mam notes z nazwiskami moich klientów. Jest schowany w sejfie, żeby mi go nikt nie ukradł. Jeśli ktoś chce wiedzieć, jacy to byli sportowcy, nie ma problemu – mówił. Sędzia Julia Patricia Santamaria odpowiedziała, że sąd tymi nazwiskami nie jest zainteresowany. Ale jeśli sam doktor będzie chciał je zdradzić, to mu tego nie zabroni.
Tych nazwisk było około 200, a znamy tylko niewiele ponad 50, samych kolarzy. Inne wątki dopingowego śledztwa, m.in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta