Kraków odkrywa swoją Dolinę Krzemową
Obszar Zabłocia ma szansę stać się sztandarowym w Polsce przykładem rewitalizacji terenów poprzemysłowych, łączącym funkcje biznesowe, mieszkalne i kulturalne.
Janusz Schwertner
– Zabłocie ma niesamowity potencjał. Wkrótce będzie stanowić pokazowy fragment Krakowa. To dobre miejsce do życia, rozwoju zawodowego, ale też do rekreacji i wypoczynku – mówiła w trakcie spotkania z cyklu „Okrągły Stół Rzeczpospolitej" wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba.
Nie tylko Wawel i Sukiennice
– Do Krakowa przyjeżdża około 9 milionów turystów. Większość odwiedza tylko Rynek Główny i Kazimierz. Zabłocie ma szansę, by stać się kolejnym ważnym punktem na turystycznej mapie miasta – potwierdzał Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.
Grzegorz Hajdarowicz, biznesmen, prezes Grupy Gremi (w jej skład wchodzi m.in. Gremi Business Communication, wydawca „Rz"), od lat zaangażowany w rozwój Zabłocia, mówił o inwestycyjnym potencjale tej części miasta. – To teren, który doskonale rozwija się w wielu funkcjach: biznesowo, mieszkalnie, ale też w sferze kultury. Skąd ten sukces? Decydują o nim trzy czynniki: lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja – stwierdził Hajdarowicz.
W czasie debaty, którą poprowadził redaktor naczelny miesięcznika „Sukces" Marcin Piasecki, zaproszeni goście zastanawiali się, jak efektywnie wykorzystać inwestycyjną szansę Zabłocia – jednego z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta