Tablet i smartfon też kopiują utwory
Kolejne urządzenia elektroniczne obejmowane są opłatą od czystych nośników. Przymierza się do tego również Polska. Proponowane stawki nie są wygórowane – uważa ekspert.
Wyzwania minionego dwudziestolecia związane z dynamicznym rozwojem rynku branży elektronicznej oraz wciąż rosnące oczekiwania konsumentów odnośnie do powszechnego i nieograniczonego dostępu do dóbr kultury stały się podstawą do globalnej debaty na temat legalizacji tzw. kopiowania na własny użytek. W wyniku tej debaty w 31 krajach dopuszczono możliwość kopiowania treści chronionych prawem autorskim oraz ustanowiono system rekompensat dla uprawnionych do kopiowanych utworów (tzw. opłaty od czystych nośników).
System rekompensat za kopiowanie utworów w ramach tzw. dozwolonego użytku prywatnego zapoczątkowany przez poszczególne kraje europejskie (Niemcy w 1965 r., Austrię w 1980 r., Szwajcarię w 1992 r., Danię w 1993 r., Belgię i Polskę w 1994 r.) obowiązuje obecnie w 23 z 28 krajów Unii Europejskiej. Poza Europą system ten szczególnie dynamicznie rozwija się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii, Rosji, Paragwaju, Ekwadorze i Peru.
Za co i ile się należy
Systemowe rozwiązania prawne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta