Na dwóch kółkach z pakietem polis

źródło: 123RF

Rowerzyście przyda się głównie OC w życiu prywatnym oraz NNW

regina skibińska

Rower stał się normalnym środkiem transportu, zastępując nierzadko samochód czy komunikację miejską. W myśl prawa o ruchu drogowym rower nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia OC, ponieważ nie jest pojazdem mechanicznym. Dlatego w razie wyrządzenia szkody innej osobie rowerzysta bez polisy OC pokrywa wszelkie koszty z własnej kieszeni. Jeśli nie będzie chciał tego zrobić, poszkodowany może skierować sprawę do sądu.

– Zdarzają się nie tylko drobne uszkodzenia innych pojazdów, takie jak zarysowanie lub urwanie lusterka, ale też szkody bardzo poważne, np. potrącenie pieszego. Wtedy może się pojawić konieczność wypłaty znacznego odszkodowania – zauważa Hanna Misiak z Concordii Ubezpieczenia.

Co powinno być objęte ochroną

– Niestety, wciąż mało osób zdaje sobie sprawę, że osobiście odpowiada za wyrządzone szkody. Odszkodowanie może sięgać nawet dziesiątek tysięcy złotych – dodaje Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia. – Rozwiązaniem jest polisa OC rowerzysty, która zabezpiecza przed odpowiedzialnością finansową. Warte polecenia są tzw. pakiety rowerowe. W tym przypadku przedmiotem ubezpieczenia jest nie tylko OC, ale także awaria lub uszkodzenie roweru, kradzież z włamaniem oraz następstwa nieszczęśliwych wypadków.

Jeżeli nie zdecydujemy się na pakiet, możemy osobno kupić OC w życiu prywatnym oraz polisę NNW dla...