Ludzie w sieciach
Model sieciowy pod wieloma względami lepiej opisuje wiele zjawisk w społeczeństwie i gospodarce niż tradycyjny model rynkowy, z jego doskonałym przepływem informacji – piszą naukowcy z Polskiej Akademii Nauk.
Na świecie i w Polsce trwają próby znalezienia nowych odpowiedzi na stare pytanie, czym w istocie jest „pozycja społeczna". To kluczowy termin nauk społecznych, a zarazem aktywowana w codziennym działaniu każdego z nas realna podstawa tego, co w społeczeństwie mogę, a czego nie mogę, na co mnie stać, a na co nie stać, czy jestem wśród „zwycięzców transformacji" czy raczej, jak w starej piosence Beatlesów, mówię sobie każdego ranka: „I'm a loser".
Istnieją dwa modelowe sposoby odpowiedzi na pytanie, czym jest pozycja społeczna – przesadnie odpersonalizowany i przesadnie spersonalizowany. W pierwszym przypadku rozumiemy przez nią oderwaną od konkretnego człowieka rolę społeczną lub zajmowane stanowisko (zabierz człowieka, pozycja pozostaje). W drugim przypadku pozycja postrzegana jest jako zindywidualizowany wytwór i konsekwencja osobistych atrybutów człowieka, jego talentów, charakteru, osiągnięć, nawet „osobistego szczęścia" (zabierz człowieka, znika i sama pozycja).
Ilustracją pierwszego modelu są marksowskie „klasy społeczne", zewnętrzne wobec człowieka strukturalne kategorie, o których popularny dziś wśród zwolenników proceduralnej demokracji Joseph Schumpeter napisał, że przypominają hotele lub autobusy, zawsze zapełnione, ale ciągle innymi ludźmi. W drugim modelu pozycję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta