Wybieranie sobie sądów
W Kanadzie sędziów autorytarnie mianuje premier, ale porównywanie naszego systemu z innymi krajami nie ma sensu - twierdzi prawnik.
Zmuszony do postoju w Toronto w związku z szalejącym po Karaibach huraganem Irma wykorzystałem czas, aby odbyć skrócony kurs prawa porównawczego, czy jak się dzisiaj mówi: zrobić mały research. Z przerażeniem odkryłem, że sędziów w tym kraju mianuje premier. Co gorsza, czyni to bez konsultacji z kimkolwiek, nawet z Senatem, jak w sąsiednich Stanach Zjednoczonych. By zostać sędzią, wystarczy spełnić dwa wymogi: być członkiem rady adwokackiej oraz wykazać się dziesięcioletnią praktyką wykonywania zawodu.
Mianowany sędzia, dopóki sprawuje urząd nienagannie, nie może być z niego złożony. Mimo tego, w przeciwieństwie do USA, szef rządu może usunąć sędziego, jeśli zwrócą się do niego z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta