Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

30 lipca 2007 | Opinie
źródło: Nieznane

Niedawny szczyt ugrofiński, który odbył się w rosyjskim mieście Sarańsk, wywołał na Węgrzech medialną burzę. Pierwotnie impreza pomyślana była jako spotkanie przywódców Rosji i Finlandii. Organizatorzy zamienili ją jednak w szczyt ugrofiński. Miejsca nie wybrano przypadkowo. Leżący na Wyżynie Nadwołżańskiej Sarańsk to stolica republiki Mordowy, zamieszkanej niemal w połowie przez Mordwinów – lud pochodzenia ugrofińskiego.

Rosjanie zaprosili przedstawicieli wszystkich nacji ugrofińskich. Wszystkich, z wyjątkiem Estończyków. Obok Mordwinów pojawili się więc zamieszkujący Federację Rosyjską Chantowie, Mansowie i Karelowie. Przyjechała prezydent Finlandii Tarja Halonen i – zaproszony później – premier Węgier Ferenc Gyurcsany.

Zaproszenia nie otrzymał nikt z władz Estonii, gdyż ten nadbałtycki kraj jest dla Rosjan – jak pokazują moskiewskie sondaże opinii publicznej – wrogiem nr 1. Przyczyną wybuchu zimnej wojny rosyjskoestońskiej stał się demontaż pomnika żołnierzy Armii Czerwonej w centrum Tallina. Ale już wcześniej między obu państwami dochodziło do napięć. Nic więc dziwnego, że brak zaproszenia na szczyt do Sarańska został odebrany przez Estończyków jako próba wykluczenia ich ze wspólnoty ugrofińskiej. Przewodniczący parlamentarnej komisji ds. europejskich w Tallinie Marko Michelson powiedział wprost, że jest to próba izolowania i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4272

Spis treści

Ekonomia

500 mieszkań Farmacolu
ABN Amro: bez rekomendacji dla inwestorów
Alitalia: niemożliwe negocjacje
Chińczycy z Kielcami
Cytat dnia
Cytat dnia
DrPepper czeka na spokój na giełdach
Droga i poszukiwana żywność z regionalnych ras zwierząt
EMI później
Euro 2012: ożenić publiczne z prywatnym
Firmy płacą i przyjmują
Francuzi sami popsuli rynek dobrego wina
Hiszpania: bezrobocie najniższe od 1978 r.
Informacje ze spółek
Jaki helikopter dla pogotowia
Koniec tradycji rodzinnego kapitalizmu?
Kubańskie życie na kredyt
Lambertz Polonia rośnie w piernikową siłę
Litwa rośnie
Luksusowa marka zawsze zobowiązuje
Menedżerowie wybierają "Rzeczpospolitą"
Mniejsze firmy budowlane mogą obniżyć ceny dróg
Mniejsze firmy na polskie drogi
Młodzi ludzie sukcesu
Niemcy: zadowoleni konsumenci
Nigeria skarży Pfizera
Normy dla Galileo i GPS
Nowy stary zarząd w PAP
Nowy tydzień w gospodarce
Poważny winny problem
Projektant dla gwiazd i mas
Przedsiębiorcy z lekką nutką pesymizmu
Reuters: planowo do fuzji
Rosyjska ropa Petrolinvestu
Rynki wschodzące, czyli bardziej ryzykowne, poleciały w dół
Skarb nie odda Azotów
Spada sprzedaż diamentów
Strach na giełdach
Słodki triumf ziołowego barona
TP SA: zmiana umów lub nowa kara
Trudne śledztwo w Siemensie
Umarł król, niech żyje król
Ustawa o WOH podcina skrzydła handlowi
Walka z handlem skazana na porażkę
Wielki ruch na granicach
Wydarzenia w spółkach
Węgry: podatkami w deficyt
Ziemia: przetargowa gorączka
Znaczny postęp Indesitu
Zamów abonament