Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nazywano mnie Goebbelsem

30 lipca 2007 | Kultura
źródło: Nieznane

Nazywano mnie Goebbelsem

Zrobiłem ten film, żeby sprawdzić, czy w Danii przestrzegana jest zasada wolności wypowiedzi. Liczyłem się z tym, że mogę za "AFR" pójść do więzienia. Jednak pomysł, by wyreżyserować udawany dokument o zamordowaniu premiera Danii, wydał mi się na tyle prowokujący, że postanowiłem go zrealizować. Praca nad "AFR" zajęła mi ponad trzy i pół roku. Miałem 125 godzin materiału, który sam nakręciłem i 200 godzin archiwalnych nagrań. Sam montaż zajął mi około dwóch lat. Musiałem utrzymywać projekt w ścisłej tajemnicy, np. gdy przeprowadzałem wywiady z duńskimi politykami, ukrywałem przed nimi cel rozmowy. Oszukałem też duński instytut filmowy, by zdobyć dotację. Po pokazie "AFR" w Danii zawrzało. Żaden film w historii kraju nie wywołał takiego zainteresowania. Niektóre media porównywały mnie do Goebbelsa, ale byłem chwalony przez krytyków filmowych. Ostatecznie nawet sam premier Rasmussen przyznał, że miałem prawo zrobić taki obraz. – not. rś

Brak okładki

Wydanie: 4272

Spis treści

Ekonomia

500 mieszkań Farmacolu
ABN Amro: bez rekomendacji dla inwestorów
Alitalia: niemożliwe negocjacje
Chińczycy z Kielcami
Cytat dnia
Cytat dnia
DrPepper czeka na spokój na giełdach
Droga i poszukiwana żywność z regionalnych ras zwierząt
EMI później
Euro 2012: ożenić publiczne z prywatnym
Firmy płacą i przyjmują
Francuzi sami popsuli rynek dobrego wina
Hiszpania: bezrobocie najniższe od 1978 r.
Informacje ze spółek
Jaki helikopter dla pogotowia
Koniec tradycji rodzinnego kapitalizmu?
Kubańskie życie na kredyt
Lambertz Polonia rośnie w piernikową siłę
Litwa rośnie
Luksusowa marka zawsze zobowiązuje
Menedżerowie wybierają "Rzeczpospolitą"
Mniejsze firmy budowlane mogą obniżyć ceny dróg
Mniejsze firmy na polskie drogi
Młodzi ludzie sukcesu
Niemcy: zadowoleni konsumenci
Nigeria skarży Pfizera
Normy dla Galileo i GPS
Nowy stary zarząd w PAP
Nowy tydzień w gospodarce
Poważny winny problem
Projektant dla gwiazd i mas
Przedsiębiorcy z lekką nutką pesymizmu
Reuters: planowo do fuzji
Rosyjska ropa Petrolinvestu
Rynki wschodzące, czyli bardziej ryzykowne, poleciały w dół
Skarb nie odda Azotów
Spada sprzedaż diamentów
Strach na giełdach
Słodki triumf ziołowego barona
TP SA: zmiana umów lub nowa kara
Trudne śledztwo w Siemensie
Umarł król, niech żyje król
Ustawa o WOH podcina skrzydła handlowi
Walka z handlem skazana na porażkę
Wielki ruch na granicach
Wydarzenia w spółkach
Węgry: podatkami w deficyt
Ziemia: przetargowa gorączka
Znaczny postęp Indesitu
Zamów abonament