Sypią się mury Samoobrony
Sypią się mury Samoobrony
Tuż za rogatkami Wielunia, w gminie Pątnów, Samoobrona uzyskała w wyborach miażdżące zwycięstwo – 70 proc. oddanych głosów. Po dwóch latach Lepper jest dla nich jednak tak samo odległym politykiem, jak lider PiS Jarosław Kaczyński. A Samoobrona to lokalny działacz Edward Kiedos – z pobliskiego przysiółka Cieśle. On ich nie zawiódł.
– Wszystkie remizy zostały tynkiem wyłożone. Swój chłop jest – chwali go emerytowany rolnik Stanisław Konieczny z Klusek.
Ale niektóre posunięcia rządu PiS wyborcom Kiedosa też się podobają. Są zdezorientowani. – Naświetlają złodziejstwo. Dobry chłopak ten minister Ziobro, tylko sam wszystkiego nie wykryje, trzeba mu pomóc – mówi Konieczny. A 79-letni Feliks Nowak z Załęcza Wielkiego dodaje: – Ziobro musi pilnować, żeby majątku państwa nie rozpuścili.
Z gumiaków w lakierki
Jerzy Bachar, rolnik spod Bartoszyc i działacz Samoobrony z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta