Pytanie o latanie
„Pytanie o latanie” to nowa rubryka w „Moich Podróżach”. Miejsce, w którym każdy może zapytać o wszystko, co związane z lataniem – od kwestii zdrowotnych przez bezpieczeństwo, finanse i prawo po problemy techniczne. Pytania można wpisywać na stronie: blog.rp.pl/pytanieolatanie Przekazujemy je specjalistom z linii lotniczych, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i portów lotniczych. Odpowiedzi na najciekawsze zamieszczamy co tydzień w „Moich Podróżach”.
Mario: W najbliższych dniach będę leciał LOT z USA do Polski. Jestem Żydem. Jak i gdzie mam zgłosić, że życzę sobie koszerne jedzenie? I jeszcze jedno. Jakie grupy etniczne, narodowościowe, mogą prosić o inne niż ogólne pożywienie? Proszę mi to wyjaśnić i poinstruować, gdzie można zgłosić zmianę menu.
Marcin Jędrzejczak, dziennikarz zajmujący się tematyką lotniczą: Większość linii lotniczych latających między kontynentami prowadzi specjalne posiłki dla różnych grup ludzi. Wybór zależy przede wszystkim od konkretnego przewoźnika – niektórzy ograniczają się do oferowania tylko kilku specjalnych menu, inni oferują nawet kilkadziesiąt różnych dań specjalnych, przygotowywanych na podstawie zaleceń dietetycznych (m.in. posiłek wegetariański, bezglutenowy, dla diabetyków, owocowy, z wysoką zawartością błonnika, z ryb i owoców morza), jak również uwzględniających reguły religii hinduistycznej, islamu czy kuchni koszernej. Są też posiłki przygotowane z myślą o najmłodszych klientach – dla niemowląt i dzieci do lat 12.
Posiłek specjalny może zamówić każdy, niezależnie od zaleceń dietetycznych lub religijnych. Nikt przecież nie sprawdza tego, czy jest się Żydem, muzułmaninem, czy ma się problemy z trawieniem glutenu. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiłki specjalne są z reguły lepsze od tych ogólnych. Wybieram je głównie dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta