Condoleezza odwiedza Libię
Sekretarz stanu USA przyleciała w piątek z wizytą do Libii. – To dowód, że USA nie mają stałych wrogów – mówiła pani Rice, która podczas krótkiego pobytu spotkała się z libijskim przywódcą Muammarem Kadafim. Rozmowa dotyczyła m.in. roli, jaką Libia może odegrać w rozwiązaniu konfliktu w sudańskim Darfurze.
Ostatnim szefem dyplomacji USA, który odwiedził Libię w 1953 roku, był John Foster Dulles, a ostatnim politykiem wysokiego szczebla wiceprezydent Richard Nixon w 1957 roku. Waszyngton przez długi czas oskarżał libijskiego przywódcę o wspieranie terroryzmu. Prezydent Ronald Reagan nazwał Kadafiego “wściekłym psem Bliskiego Wschodu”.
lor, ap, afp