![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Prawo na stoku
Odpowiedzialność za bezpieczną jazdę ciąży przede wszystkim na samych narciarzach. Są jednak przepisy porządkujące zasady ruchu na stokach i umożliwiające karanie tych, którzy te reguły łamią
Narciarstwo związane jest z ryzykiem, które – jak twierdzą fachowcy ze służb ratowniczych – w ostatnich latach znacząco rośnie.
Zeszłej zimy tylko z tatrzańskich stoków ratownicy zwieźli prawie 1700 kontuzjowanych osób. Co roku jest ich więcej, także za granicą – liczba Polaków korzystających z pomocy w górach oceniana jest nawet do kilku tysięcy rocznie. Wiele wypadków to skutek braku przestrzegania podstawowych reguł bezpieczeństwa na stoku. Te reguły są znane od lat i określane najczęściej jako Dekalog Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS):
1. Zachowujemy się tak, by nie stwarzać niebezpieczeństwa ani szkody innej osobie.
2. Zjeżdżamy z prędkością dostosowaną do swoich umiejętności oraz rodzaju i stanu trasy, warunków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
