Wyrobisko to nie budowla
Rząd zamierza znieść podatek od wyrobisk górniczych i chce, by kopalnie same określały podstawę do naliczania opłaty eksploatacyjnej. – To pozbawi nas dochodów w trakcie roku – alarmują gminy.
Chodzi o przyjęty niedawno przez rząd projekt ustawy – Prawo geologiczne i górnicze. Przepisy, które teraz trafią do Sejmu, a – jak zakłada minister ochrony środowiska, autor projektu – zaczną obowiązywać od 1 lipca 2009 r., mają przeciąć trwający od lat spór kopalń węgla kamiennego z samorządowcami. Problem polega jednak na tym, że zakamuflowane w projekcie korzystne dla spółek węglowych zmiany mogą się okazać niekonstytucyjne.
Zmiana definicji
Spór o 2 proc. podatku od nieruchomości, jakiego żądają gminy od wyrobisk górniczych, ciągnie się od 2003 r., kiedy to zaczęły obowiązywać zmienione przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Wprowadziły one w definicji budowli odesłanie do prawa budowlanego. Gminy uznały, że wyrobisko jest budowlą w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, tyle że nie stosuje się do niego innych niż definicja budowli przepisów budowlanych.
Kłopoty te ma zakończyć przyjęty właśnie projekt. Tyle tylko, że nie poprzez zmianę przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (co zakładała jeszcze sierpniowa wersja projektu), ale przez wprowadzenie z pozoru mało znaczącego art. 6 ust. 2...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta