Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podchodzenie żurawia

03 kwietnia 2009 | piątek+ | Filip Frydrykiewicz
źródło: Rzeczpospolita
Tomasz Kłosowski. Autoportret z żurawiem  z papieru, służącym do ukrywania aparatu fotograficznego, zdalnie sterowanego
autor zdjęcia: Tomasz Kłosowski
źródło: Fotorzepa
Tomasz Kłosowski. Autoportret z żurawiem z papieru, służącym do ukrywania aparatu fotograficznego, zdalnie sterowanego

Czy wodniczka śpiewa? Jak się czuje człowiek, któremu sowa patrzy prosto w oczy? Gdzie mieszka kulon? O swoich przygodach z ptakami opowiada w rozmowie z Filipem Frydrykiewiczem znany fotograf przyrody

Tomasz Kłosowski

Co to znaczy zrobić dobre zdjęcie ptaka?

Wyróżniam dwa rodzaje zdjęć – poprawne i dobre. Te pierwsze zawierają to, co chcemy, by zawierały. To będzie gawron czy czapla. Zdjęcie dobre będzie miało coś więcej – ładną kompozycję, czystość, będzie przemawiało do naszej wyobraźni, wydobywało z przyrody to, co najważniejsze. O spełnienie tego ostatniego warunku jest trudno, bo w przyrodzie panuje chaos.

Co jeszcze świadczy o tym, że zdjęcie jest ciekawe?

Ważna jest też czytelna sytuacja. Zauważyłem, że na ludziach największe wrażenie robią sceny z ptakami, którym można przypisać ludzkie cechy. Na przykład ptaki wyglądające na zadumane, ptaki opiekujące się potomstwem czy walczące ze sobą.

To tak jak w fotografiach z udziałem ludzi – ważny jest gest.

Nie zawsze jednak to, co się fotografuje, jest zgodne z naszymi wyobrażeniami. Zrobiłem na przykład kiedyś zdjęcie wodniczce siedzącej na gałęzi. Ptak miał rozdziawiony dziób, bo było mu gorąco, dyszał jak pies, który oddaje nadmiar ciepła, otwierając pysk. Wszyscy oglądający to zdjęcie sądzą, że ptak śpiewa. A wodniczka w ogóle nie śpiewa.

Czasem zresztą i ja miałem wrażenie, że ptak, przed którym się ukrywałem, maskowałem, patrzy na mnie z drwiną. Przypisałem ludzką cechę zwierzęciu, bo tak odebrałem wzór, jaki daje nasada dzioba w zestawieniu z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8284

Spis treści
Zamów abonament