Euro nie za wszelką cenę
Przyjmiemy euro, gdy nasze finanse będą bezpieczne – mówią członkowie rządu
Do końca miesiąca minister finansów określi, na jakich warunkach wstąpimy do ERM2. Pełnomocnik ds. euro Ludwik Kotecki wyjaśnił, że chodzi o kryterium kursu złotego oraz warunki polityczne. – Nie będziemy decydować teraz o dacie; chcemy się bardziej skupić na warunkach. One określą datę – stwierdził.
Dokument będzie zawierał analizę wahań kursu złotego. Wnioski z tej analizy określą, przy jakiej zmienności możemy przystąpić do ERM2.Z kolei premier Tusk także wczoraj zapewnił, że Polska wejdzie do korytarza ERM2 w momencie optymalnym z punktu widzenia bezpieczeństwa finansów publicznych. – To może być pierwsze półrocze, ale nie musi – powiedział. Premier poinformował, że zwrócił się do ministra finansów Jacka Rostowskiego z zaleceniem, aby przygotował warunki wejścia do ERM2 ze względu na bezpieczeństwo finansowe Polski.