NATO nie idzie na emeryturę
Członkowie sojuszu chcą udowodnić, że choć ma on już 60 lat, to jest silny i gotowy do nowych wyzwań
Przeciwnicy NATO już wczoraj pokazali, że nie pozwolą, aby zaczynający się dziś jubileuszowy szczyt sojuszu zamienił się w sielankę. Kilkuset demonstrantów starło się w Strasburgu z policją. Francuskie władze przewidują, że będą musiały sobie poradzić nawet z 60 tysiącami demonstrantów sprzeciwiających się ekspansji NATO.
Dwudniowy szczyt we francuskim Strasburgu i leżącym po drugiej stronie Renu niemieckim Kehl ma być świętem NATO. To pierwszy szczyt, w którym weźmie udział 28 członków. Formalnie sojusz powiększył się o dwa nowe kraje w środę, kiedy ambasadorzy Albanii i Chorwacji podpisali w Waszyngtonie protokoły akcesyjne. Uroczyste przyjęcie obu państw odbędzie się podczas ceremonii zaplanowanej na sobotę rano. Symbolem umacniania się NATO ma być też formalny powrót Francji do struktur wojskowych sojuszu po 43 latach nieobecności.
– Ten szczyt miał być świętem, zwłaszcza dla Francji. Ale po tym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta