Kara za kłamstwo
Lewis Hamilton został pozbawiony trzeciego miejsca w Grand Prix Australii
Sędziowie mają pracowity początek sezonu. Dzień przed rozpoczęciem treningów na torze Sepang podjęli sensacyjną decyzję, dyskwalifikując wstecznie mistrza świata Lewisa Hamiltona. Jego wynik – trzecie miejsce – w Grand Prix Australii został anulowany. Trzeci jest znowu Włoch Jarno Trulli.
Pięć dni temu, po wyścigu w Melbourne, sędziowski tercet ukarał trzeciego na mecie Trullego (Toyota) dodatkowymi 25 sekundami doliczonymi do czasu wyścigu. Zamiast na trzeciej Włoch wylądował na 12. pozycji.
Podczas neutralizacji po kolizji walczących o drugie miejsce Roberta Kubicy i Sebastiana Vettela kierowca Toyoty wyprzedził Lewisa Hamiltona. Takie manewry podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa są zakazane. Parę zakrętów wcześniej to Hamilton wyprzedził Trullego, bo Włoch przez chwilę znalazł się poza torem. – Trulli wypadł na pobocze – opowiadał po GP Australii szef McLarena Martin Whitmarsh. – Lewis nie miał wyboru i musiał go wyprzedzić. Potem Trulli odzyskał swoją pozycję, czego normalnie w warunkach neutralizacji się nie robi.
Trulli próbował się bronić:
– Kiedy pod koniec wyścigu na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, Hamilton mnie wyprzedził, ale chwilę potem gwałtownie zwolnił i zjechał na bok. Myślałem, że ma problem z samochodem, i go wyprzedziłem. Nie mogłem zrobić nic innego.
Sędziowie nie mieli wątpliwości i nałożyli karę na Trullego. Jednak po wyścigu okazało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta